Strona główna Dzierżoniów Z wizytą w Warendorf – połączeni naszą małą ojczyzną

Z wizytą w Warendorf – połączeni naszą małą ojczyzną

0
PODZIEL SIĘ

Po raz pierwszy oficjalna delegacja Dzierżoniowa zawitała do niemieckiego Warendorf, gdzie od lat spotykają się przedwojenni mieszkańcy powiatu dzierżoniowskiego i ich rodziny. Miasto to od 1951 r. sprawuje patronat nad tzw. „starymi reichenbachami”.
W dniach 17-20 sierpnia Warendorf odwiedzili burmistrz Dzierżoniowa Dariusz Kucharski wraz z przedstawicielami dzierżoniowskiego Muzeum Miejskiego, starosta Janusz Guzdek, wójt gminy Dzierżoniów Marek Chmielewski, wiceprezes Strefy MTB Sudety Ireneusz Rogalski i członkowie Stowarzyszenia Kwaterodawców Kraina Sudecka z prezes Bożeną Olejniczak na czele. Stowarzyszenie to z niemieckimi gośćmi m.in. z Warendorf współpracuje od dawna. Nasi włodarze i kwaterodawcy zostali zaproszeni do Niemiec za sprawą Heimatbund Kreis Reichenbach i jego prezesa Heinza Piepera. Związek ten od kilku lat ma bardzo dobre kontakty z naszymi samorządami, organizacjami i instytucjami, włącza się w różne inicjatywy historyczne i turystyczne. Zrzesza byłych mieszkańców powiatu dzierżoniowskiego, którzy co dwa lata spotykają się w Warendorf. W 1951 r. miasto to objęło patronat nad „starymi reichenbachami”, jak o sobie mówią. I choć jest ich coraz mniej, pielęgnują pamięć o miejscu, w którym żyli i z sentymentem je odwiedzają.

W drugą stronę takie odwiedziny były do tej pory rzadkie i miały głównie prywatny charakter. Podczas ubiegłorocznej konferencji w Kietlinie nt. turystyki sentymentalnej organizowanej przez Stowarzyszenie Kwaterodawców Kraina Sudecka padły jednak deklaracje o zaproszeniu do Warendorf i obietnice przyjazdu ze strony włodarzy ziemi dzierżoniowskiej. – Zgłosiliśmy te osoby, które chcą z nami i dla nas tę turystykę rozwijać – mówi prezes kwaterodawców Bożena Olejniczak. Wyjazd doszedł do skutku.

Uczestnicy naszej delegacji zwiedzili miasto, hodowlę koni i centrum sportów jeździeckich Nordrhein-Westfälische Landgestüt Warendorf, ośrodek kształcenia zawodowego Deula, a nawet odbyli wycieczkę rowerową w towarzystwie gospodyń wiejskich, odwiedzając modelowe westfalskie gospodarstwa rolne. Uczestniczyli także w westfalskim wieczorze z kulinarnymi specjalnościami regionu i uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, z której Warendorf słynie – festiwalu z procesją, targami lokalnych produktów i uroczystą iluminacją dziewięciu łuków maryjnych. Spotkali się z burmistrzem Warendorf Axelem Linke i wpisali do Złotej Księgi Miasta.

Przy okazji wizyty padły deklaracje dalszej współpracy, bo jak się okazało, Dzierżoniów łączy z Warendorf znacznie więcej, niż sądziliśmy. – Przez lata dzieliła nas historia, ale jej już nie zmienimy. Możemy ją jednak budować na nowo. I to właśnie czynimy. Wspólne doświadczenia pomagają nawiązać porozumienie. Ich rodziny zostały wysiedlone z Dolnego Śląska, a wiele z naszych rodzin z Kresów Wschodnich. Łączy nas za to nasza mała ojczyzna – Dzierżoniów, który kochamy. Warendorf wspiera byłych mieszkańców ziemi dzierżoniowskiej w utrzymaniu łączności między sobą i zachowaniu duchowego i kulturalnego dziedzictwa miasta Reichenbach. Zależy im na promocji Dzierżoniowa i okolic, co nas bardzo cieszy i może przynieść wymierne korzyści, nie tylko w zakresie turystyki sentymentalnej – mówi burmistrz Dzierżoniowa Dariusz Kucharski.

O konkretnych planach nawiązania współpracy jeszcze mówić za wcześnie, ale włodarze nie wykluczają takiego scenariusza, by ostatecznie przezwyciężyć cienie wojennej przeszłości.

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o