Strona główna Bielawa Panie Adamie , co słychać w Polityce?

Panie Adamie , co słychać w Polityce?

0
PODZIEL SIĘ

Czy Bielawa się rozwija, gdy Burmistrzem jest Piotr Łyżwa ?

Kontynuując cykl felietonów o realizacji programu wyborczego Burmistrza Bielawy Piotra Łyżwy, chciałbym podkreślić , że Burmistrz Bielawy od opozycji otrzymał nie tylko 100 dni ! rok czy 2 lata, ale aż 3 lata spokoju. Aby w sprzyjającej atmosferze mógł realizować swój program wyborczy, opisany w 60 podpunktach podstawowych celów programowych dla Bielawy na kadencję lat 2014 – 2018, według zagadnień zawartych wcześniej w „Wizji Przyszłości Bielawy”.

Jak faktycznie Burmistrz wykorzystał czas na realizację swojego programu wyborczego ? Niech Moi Czytelnicy przeczytają program wyborczy, dokonają przemyśleń i sami go ocenią, bo zagadnienia do realizacji zawarte w programie dotyczą przecież wszystkich mieszkańców naszego miasta.

Według mojej oceny program wyborczy w zakresie dotyczącym funkcjonowania naszego miasta do dziś zrealizowany jest tylko w 22%. W programie wyborczym obiecano bardzo dużo wszystkim mieszkańcom Bielawy, a w rzeczywistości zrealizowano bardzo mało.

Może Burmistrz Bielawy Piotr Łyżwa powinien wykonać ukłon w stronę wyborców i zacząć już rzeczowo realizować swój program wyborczy. Zmienić swój sposób myślenia, nie ignorować głosów mieszkańców miasta i opozycji.

Z zobowiązań wyborczych trzeba się wywiązywać, należy swoje deklaracje, Wyborców traktować poważnie – co jest sprawą oczywistą.

Dzisiaj Wyborcy chcą wiedzieć, dlaczego tak mizernie wygląda stan realizacji zobowiązań wyborczych.

Niewątpliwie wielką porażką Burmistrza, problemem jest to, że przez okres ostatnich 3 lat pozyskano bardzo mało środków zewnętrznych. Pozyskano mało pieniędzy, gdy tak dużo jest do zrobienia w mieście. Niestety inwestycje miejskie finansuje się z własnych środków pieniężnych.

Mieszkańcy Bielawy chcą być na bieżąco poinformowani o stopniu realizacji obietnic wyborczych zawartych w programie Piotra Łyżwy. W tym temacie Burmistrz się nie wypowiedział. Czy nie ma nic konkretnego do powiedzenia ?

Mieszkańcy Bielawy są zadowoleni z:

– zakupu zbiornika Sudety, zwanego teraz „Jeziorem Bielawskim”

– wybudowania przez spółkę Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Bielawie wielorodzinnego budynku mieszkalnego w systemie komunalnym

– otrzymania przez organizacje pozarządowe, kluby sportowe dofinansowania na potrzeby związane z prowadzoną działalnością

– aktywnego uczestnictwa przedstawicieli Bielawy w Stowarzyszeniu Turystycznym Gmin Gór Sowich, co przynosi korzyści w zakresie rozwoju turystycznego miasta

– ciągłości realizacji inwestycji w mieście rozpoczętych za poprzedniego Burmistrza Ryszarda Dźwiniela.

Ale, by Bielawa się rozwijała w przyśpieszonym tempie, to wszystko jest za mało!

Bo jak naprawdę wygląda realizacja programu wyborczego widzi każdy, kto zna ten program, kto ma na uwadze rzeczywiste dobro Bielawy i bielawian.

Mieszkańcy miasta oczekują od Burmistrza Bielawy Piotra Łyżwy, zapowiedzianych w Programie Wyborczym inwestycji i przedsięwzięć :

– kompleksowej rewitalizacji miasta, – renowacji zabytków Bielawy, – poprawy wyglądu budynków mieszkań komunalnych i otoczenia budynków, – remontów dachów, elewacji, – poprawy stanu ulic, chodników, – wyznaczenia nowych atrakcyjnych terenów pod tanie budownictwo mieszkaniowe, – budowy kolejnych budynków mieszkalnych w systemie komunalnym przez Towarzystwo Budownictwa Społecznego w Bielawie, – wykorzystania walorów okolic Łysej Góry i Góry Parkowej,

– rozwiązania problemu masowego zamykania lokali użytkowych na terenie miasta, – opracowania długofalowego programu remontów budynków i mieszkań komunalnych,

– wprowadzenia udogodnień do obsługi osób niepełnosprawnych w Urzędzie Miasta, – na instalację windy w Urzędzie Miasta,

– podjęcia współpracy ze Spółdzielnią Mieszkaniową w celu obniżenia kosztów przesyłu ciepła do zasobów spółdzielczych i komunalnych,

– podjęcia działań, mających na celu zahamowanie procesu wyludniania się Bielawy, emigracji młodzieży,

– zorganizowania dla ludzi w podeszłym wieku, chorych i niepełnosprawnych całodobowego dostępu do usług ambulatoryjnych w mieście,

– przywrócenia Bielawie nocnej i świątecznej pomocy medycznej,

– wprowadzenia Karty Seniora uprawniającej do korzystania z ulg podczas imprez kulturalno – sportowych organizowanych przez miasto,

– widocznych efektów w sprawie wydłużenia połączenia kolejowego z Wrocławia przez Dzierżoniów do Bielawy.

Mieszkańcy miasta zastanawiają się, zgodnie z założeniami Programu Wyborczego:

czy nie można było przy zakupie Zbiornika Sudety negocjować niższej ceny zakupu i rozłożenia płatności na 3 lata, co wcześniej wynegocjował z właścicielem Zbiornika poprzedni Burmistrz?

Dlaczego :

– brakuje inwestorów i środków zewnętrznych na zagospodarowanie Jeziora Bielawskiego? – na modernizację pomostu prowadzącego na wyspę wydano prawie trzysta tysięcy złotych ? – nie wykorzystuje się obiektów poprzemysłowych „Bielbawu” i „Bieltexu”?

– brakuje przedsiębiorcom budowania codziennej więzi z lokalnym biznesem, cyklicznych spotkań z władzami miasta ?

– brakuje zainteresowania „poważnych” inwestorów terenami inwestycyjnymi w Bielawskim Parku Przemysłowym i w Podstrefie Bielawa oraz terenami poprzemysłowymi?

– nie ma opracowanego długofalowego programu remontu ulic, chodników w mieście? – nie ma też programów dopingujących Wspólnoty Mieszkaniowe aby można było dofinansować remonty elewacji, dachów, otoczenia budynków?

– Burmistrz Bielawy nie zaproponował Radzie Miejskiej wdrożenia programu „Małych Ulepszeń”?

– w mieście widoczny jest brak nowych inwestycji?

– nie podejmuje się działań, które przynosiłyby miastu dodatkowe dochody?

– obecnie finanse miasta są inwestowane w przedsięwzięcia, które nie będą generowały żadnych zysków tylko wymagają ciągłych nakładów na ich utrzymanie i eksploatację?

– zbyt mało pieniędzy przeznaczono na realizację budżetu obywatelskiego?

– Burmistrz Bielawy nie realizuje swojej deklaracji dotyczącej przeprowadzenia konsultacji społecznych z mieszkańcami we wszystkich jak sam deklarował w kluczowych sprawach miasta (bo działania podjęte przy zmianie ulic w Bielawie nie można uznać za właściwe przeprowadzenie konsultacji społecznych)?

– nie została zaakceptowana propozycja konsultacji społecznych przy zmianie nazwy ronda „Pochyłego” na rondo „Besteru”?

– nie stworzono domu czasowego pobytu dla samotnych matek i osób prześladowanych w rodzinie?

– Bielawa pozbawiona jest bezpośredniego połączenia autobusowego z Wałbrzychem, Kłodzkiem?

– zaniechano realizacji pomysłu budowy III części obwodnicy bielawskiej?

– zamieniono z województwem obwodnicę, która jest w dobrym stanie technicznym, na ulicę Stefana Żeromskiego, która wymaga przeznaczenia dużych środków na jej remont?

Nadaremne okazały się próby wymazania z pamięci wśród mieszkańców miasta tego co dokonała ekipa byłego Burmistrza Ryszarda Dźwiniela. W kontekście obecnego nic nierobienia, wszystkie działania poprzedników stają się wyraźniejsze.

Mieszkańcy pamiętają, że wiele zadań inwestycyjnych, dokończonych przez ekipę obecnego Burmistrza Piotra Łyżwy, faktycznie przygotował lub rozpoczął poprzedni Burmistrz Bielawy – Ryszard Dźwiniel. Są to, między innymi:

– przebudowa drogi Pieszyce – Bielawa,

– remont, modernizacja budynku Teatru Robotniczego,

– modernizacja Parku Miejskiego,

– przygotowanie projektu budowy ronda w rejonie Banku Zachodniego,

-uzbrojenie terenów Podstrefy Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej oraz terenu w środku Obwodnicy,

– termomodernizacja budynków : Przedszkola Niepublicznego nr 5, Ośrodka Pomocy Społecznej, Urzędu Miasta przy ul. Piastowskiej 1, pływalni „Aquarius”, hali Ośrodka Sportu i Rekreacji,

– zakupu biletomatów dla pasażerów komunikacji autobusowej,

– remont ulicy Lotniczej.

Analizując realizację obietnic wyborczych Burmistrza Bielawy Piotra Łyżwy, zastanawiam się, czy czasami Mieszkańcy Bielawy nie żądają zbyt dużo od obecnie panującego Burmistrza w zakresie realizacji programu wyborczego.

Przecież wiadomo, że obecny Burmistrz, niestety, nie jest osobą, która samodzielnie podejmuje decyzje w sprawach związanych z funkcjonowaniem miasta.

Ma się wrażenie, że ma tylko fragmentarycznie wpływ na to, co dzieje się w mieście, a najważniejsze decyzje podejmuje „swój człowiek”, który kształtuje i utrwala w świadomości wyborców chęć zemsty na poprzedniej władzy, zapominając o szacunku dla innych. To bardzo, prostackie myślenie i dowód słabości obecnej władzy.

Z doświadczenia wiemy, że Burmistrzów można podzielić na dwie kategorie – tych, co żyją dla mieszkańców miasta, i tych, co z mieszkańców miasta żyją.

Doświadczenie mówi, że często nie można mieć zaufania nawet do ludzi ze środowiska obecnej władzy, bo ludzie ulegają dziwnej i szybkiej przemianie, co wiąże się z realizacją ich prywatnych interesów.

Burmistrz Miasta powinien być wrażliwy społecznie, otwarty na nowe doświadczenia. Musi uruchamiać wyobraźnię, umieć przewidzieć również i to, do czego może doprowadzić nierealizowanie swojego programu wyborczego.

Dla Burmistrza najważniejszy powinien być stały kontakt z wyborcami. Nie wolno palić za sobą mostów, nie należy zrażać sobie ludzi. Trzeba pamiętać, że zawsze można stracić stanowisko, bo wszystko jest w rękach wyborców, a wyborcy pamiętają, że obietnice wyborcze trzeba realizować.

Burmistrz, który nie realizuje swojego programu, zapomina, po co został wybrany. Burmistrz Bielawy Piotr Łyżwa, nie informował i nadal nie informuje na bieżąco o realizacji swojego programu.

Być może Burmistrz uznał, że gdy dobiega do końca drugi rok kadencji obecnego samorządu, to wystarczy, że na łamach „Wiadomości Bielawskich” dla mieszkańców miasta ukazało się podsumowanie najważniejszych wydarzeń minionych miesięcy ,które według Burmistrza miały największy wpływ na rozwój miasta.

A może chodzi o to, że prysnął czar programu, bo zaproponowane przez Burmistrza obietnice wyborcze są realizowane na bardzo mizernym poziomie .

Oprócz kupienia zbiornika Sudety i jego częściowego zagospodarowania, wybudowania małego ronda w rejonie placu Kościelnego, sprzedania paru działek inwestycyjnych (uzbrojonych przez poprzedniego Burmistrza Bielawy Ryszarda Dźwiniela), sprzedania terenu inwestycyjnego u zbiegu ulic Zygmunta Berlinga i 3 Maja (naprzeciwko Galerii Bielawskiej), to nie ma się czym tak naprawdę (jak na razie) obecny Burmistrz Bielawy chwalić.

Do tej pory w każdym z 20 felietonów starałem się podejmować ważne kwestie. Miałem na uwadze tematy, o których wypada i należy pisać, czy się to komuś z moich adwersarzy politycznych podoba czy też nie.

Upominanie się w imieniu wyborców o efekty i stan realizacji obietnic wyborczych ma sens, ponieważ jest to sprawa, która dotyczy wszystkich mieszkańców Bielawy, teraźniejszości i przyszłości naszego Miasta.

W następnym felietonie wrócę jeszcze do sprawy, która w dalszym ciągu „brzydko pachnie”. A może ma podwójne dno? Chodzi o modernizację pomostu prowadzącego na wyspę na Ośrodku Wypoczynkowym „Sudety”. Ostatnio na modernizację pomostu prowadzącego na wyspę wydano prawie 300.000,00 zł.

Adam Pajda

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o