Panie Adamie, co słychać w Polityce?

Rok 2017 przeszedł do historii . Jaki był dla mieszkańców kraju i Bielawy ? Czy był to dobry rok – jak twierdzi władza na każdym szczeblu, czy był to kolejny rok straconej szansy na rozwój kraju i miasta – jak twierdzi opozycja w kraju i w Bielawie ?

Nie do mnie należy ocena tego, co wydarzyło się w 2017 roku w kraju i w Bielawie. I nie do mnie należy ocena, czy zjednoczona pisowska prawica w kraju sobie całkiem dobrze radzi, czy też nie ? Dokonanie ocen pozostawiam Czytelnikom. Moim zadaniem w minionym roku było jedynie informowanie o najważniejszych wydarzeniach w kraju, ale przede wszystkim -, co się wydarzyło w moim mieście, w Bielawie. A działo się w Bielawie tak wiele, że musiałem co dwa tygodnie dokonywać wyboru, o czym mam pisać w felietonie..
W 26 napisanych w 2017 roku felietonach starałem się obiektywnie, by nie być posądzonym o stronniczość, na bazie dostępnych dokumentów, zaistniałych faktów i posiadanej wiedzy w danym temacie, jako radny rady miejskiej Bielawy, pisać o sprawach najważniejszych. Pisząc felietony, korzystałem również z informacji publikowanych w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta w Bielawie. Informowałem o sprawach szczególnie istotnych, bulwersujących które budziły najwięcej emocji, przyciągały uwagę Czytelników.
O sprawach, których wyjaśnienia i analizy domagali się mieszkańcy Bielawy. Przeważnie były to sprawy niekomfortowe dla rządzących w kraju i dla burmistrza naszego miasta, ale mające wpływ na codzienne życie, codzienny byt mieszkańców Bielawy. W 2017 roku, przechodząc na emeryturę, myślałem, że będę miał więcej czasu i dlatego zdecydowałem się pisać felietony. Uznałem, że nie wszyscy mieszkańcy mają wiedzę na temat tego, co się dzieje w mieście, a powinni ją mieć. I nie chodziło mi o wskazanie, gdzie leży prawda. Staram się unikać odpowiedzi na to pytanie, po czyjej ona jest stronie. Sugeruję jedynie, że każda ze stron uważa, że to właśnie ona ma rację, niezbite argumenty i je na swój sposób przedstawia. Kto więc właściwie ma rozstrzygnąć o tym, kto ma rację? I kto ma udzielić prawidłowej odpowiedzi, jak być powinno. Niektórym osobom trudno jest zrozumieć, że wszystko to, co opisuję dzieje się naprawdę w Bielawie, gdzie miała być lepsza zmiana. Odrębne zdanie każdego człowieka szanuję, bo każdy z nas inaczej spostrzega rzeczywistość.
W felietonach nikogo nie staram się krytykować, pouczać ,oceniać, bo uważam, że jeżeli podejmuje się próby oceniania kogokolwiek, to najpierw trzeba zacząć ocenę od samego siebie. Zawsze jednak służyłem dobrą radą. Czy ktoś korzysta z moich dobrych rad, to już zupełnie inna sprawa. Czy się to komuś podoba, czy też nie, w swoich felietonach piszę o sprawach tak jak ja je spostrzegam z mojego punktu widzenia, człowieka lewicy. Staram się również wyjaśnić i polemizować z osobami, które tego nie wiedzą, że mianem ludzi lewicy określa się nie tylko członków Sojuszu Lewicy Demokratycznej, ale również jej sympatyków , zwolenników i przyjaciół.
Co w 2017 roku przykuwało największą uwagę mieszkańców kraju ?

Niewątpliwie były to przeprowadzone przez rząd PiS, mimo społecznych protestów, reformy wymiaru sprawiedliwości. W lipcu Sejm zaczął procedować 3 ustawy : o ustroju sądów powszechnych, o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa. W całym kraju rozpoczęły się protesty. Niespodziewanie dwie z trzech ustaw, tj. o KRS i Sądzie Najwyższym zdecydował się zawetować prezydent Andrzej Duda, zobowiązując się do przedstawienia własnych projektów. W grudniu Sejm przyjął ustawy o KRS i SN, a prezydent złożył pod nimi podpis. Zmiany wywołały sprzeciw Komisji Europejskiej, w lipcu Komisja Europejska wszczęła postępowanie w sprawie o naruszenie unijnych przepisów. W grudniu zdecydowała się na uruchomienie art.7.1 Unijnego Traktatu wobec Polski w związku z naruszeniem samorządności.
Liczne kontrowersje budziła rozpoczęta we wrześniu reforma oświaty. Nauczyciele obawiali się masowych zwolnień. Problemem był też koszty przystosowania budynków szkolnych do potrzeb reformy, którymi miały być obciążone samorządy.
W marcu Donald Tusk został wybrany na kolejną, drugą 2.5 roczną kadencję Przewodniczącego Rady Europejskiej. 27 krajów poparło kandydaturę Donalda Tuska, jedynie Polska reprezentowana przez premier Beatę Szydło była przeciwna.
Powstała komisja do spraw usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich, wydanych z naruszeniem prawa. W lipcu Donald Trumpt odwiedził Polskę, a wojska NATO przybyły do naszego kraju. Doszło do kilku wypadków z udziałem samochodów Biura Ochrony Rządu. Najwięcej mówiło się o kolizji, w której ucierpiała była premier Beata Szydło.
Opinia publiczna z zainteresowaniem śledziła sprawy związane z : wycinką Puszczy Białowieskiej, konfliktem na linii prezydent – szef MON, protestem lekarzy rezydentów, decyzjami komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji, rozpoczętą dyskusją nad zmianami w Konstytucji. Rok 2017 to rok, w którym skończył się czas dla samorządowców, by – w ramach tzw. dekomunizacji – samodzielnie dokonać zmian nazw ulic , placów. Niektóre decyzje spotkały się z dużym sprzeciwem społecznym.
7 grudnia dymisję z funkcji premiera złożyła Beata Szydło. Nowym premierem został dotychczasowy minister rozwoju i finansów – Mateusz Morawiecki.
O jakich sprawach międzynarodowych najczęściej dyskutowali mieszkańcy kraju w 2017 roku ?

Najwięcej kontrowersji wywołała i wywołuje nadal sprawa uchodźców i emigrantów, oraz prowadzony dialog z Unią Europejską w sprawie praworządności w Polsce. Odetchnięto w kraju , gdy dotarła do nas informacja o upadku tzw. Państwa Islamskiego. Ale z wielką uwagą i obawą rodacy spoglądają na wschód, gdyż Korea Północna ogłosiła co jest niebezpieczne, co zagraża bezpieczeństwu świata. Poinformowała, że jej potencjał nuklearny jest obecnie w stanie zagrozić Stanom Zjednoczonym Ameryki.
Wielu zadaje sobie pytanie :
Jaki wpływ na bezpieczeństwo Polski, na jej rozwój i zachowanie naszej dotychczasowej pozycji na arenie międzynarodowej ma wybór na prezydenta Francji Emanuela Macrona , na kanclerza Niemiec – Angeli Merkel.
Co takiego ważnego wydarzyło się w Bielawie w 2017 roku, że uznałem, by o tym poinformować Czytelników ?

Najwięcej felietonów napisałem o bulwersującej sprawie, tj. o modernizacji pomostu prowadzącego na wyspę na Jeziorze Bielawskim. Mimo że inwestycja mola została już zakończona, to wzbudza ona bardzo wiele kontrowersji wśród mieszkańców Bielawy, ze względu na bardzo wysoki koszt przeprowadzonej modernizacji w stosunku do zakresu wykonanych prac.
Na posiedzeniu komisji rewizyjnej Rady Miejskiej Bielawy 8 stycznia 2018 roku radny Jarosław Florczak zgłosił wniosek o powołanie biegłego z listy wojewody, celem skontrolowania prawidłowości realizacji inwestycji wykonania pomostu na OW Sudety. Komisja przyjęła wniosek radnego, członka komisji rewizyjnej – Jarosława Florczaka.
Wniosek ten będzie głosowany na Sesji Rady Miejskiej Bielawy 31. 01.2018 r . Okaże się w tedy, kto z radnych będzie głosował za powołaniem biegłego i komu zależy na wyjaśnieniu sprawy, a komu zależy, aby dochodzenie do prawdy utrudnić i nie powoływać biegłego. Realizacja wniosku komisji rewizyjnej pozostaje teraz w gestii Rady Miejskiej Bielawy. Ponadto komisja rewizyjna przyjęła wniosek o ponowne przeprowadzenie kontroli realizacji całości inwestycji mola w latach 2016/ 2017.
Napisałem również cykl felietonów o realizacji programu wyborczego Burmistrza Bielawy Piotra Łyżwy, podkreślając, że burmistrz od opozycji otrzymał 3 lata spokoju, aby w sprzyjającej atmosferze mógł realizować swój pogram wyborczy. Program wyborczy został opisany w 60 podpunktach podstawowych celów programowych dla Bielawy na kadencję lat 2014 – 2018 , według zagadnień zawartych wcześniej w ,, Wizji Przyszłości Bielawy .”
I co się okazało na dziś? Mimo dobrze opracowanego programu, zrealizowano go w zakresie funkcjonowania naszego miasta zaledwie w granicach 22 %. W programie wyborczym obiecano wszystko wszystkim, a więc wyborcom przedstawiono ,, obiecanki cacanki. ”
Zapomniano o sprawie najważniejszej – o realizacji programu i o tym, że z obietnic wyborczych trzeba się rozliczyć przed mieszkańcami Bielawy, a nie kpić z nich tak niskim procentem realizacji swojego programu wyborczego.
W felietonach szukałem odpowiedzi na pytanie :
Czy można stwierdzić, że Bielawa się rozwija, gdy burmistrzem jest Piotr Łyżwa, który nie realizuje swojego programu w stopniu zadawalającym mieszkańców, nie informuje wyborców o stopniu jego realizacji, zapomina się po co został wybrany na funkcję burmistrza?
Potwierdziły się obawy wielu mieszkańców Bielawy, że zawarta w programie wyborczym wizja przyszłości, rozwoju Bielawy pozostanie jedynie tylko na poziomie życzeniowym i na papierze.
Burmistrz nie może się dziwić, że w okresie obecnie trwającej kadencji w czerwcu, w głosowaniu na Sesji absolutoryjnej otrzymał najmniejszą ilość głosów. Absolutorium to bardzo ważna sprawa, stanowi formę kontroli wykonania budżetu przez burmistrza, jest aktem corocznym, jednorazowym. Trzeba pamiętać, że coroczny akt uchwalenia absolutorium oznacza polityczną aprobatę lub jej brak dla działań burmistrza.
Przypomnę również, że kluby radnych ,, Prawo i Sprawiedliwość ” oraz ,, Ponad Podziałami ” nie głosowały za przyjęciem budżetu Bielawy na 2018 rok.
Nie było również widać publicznej aprobaty dla działań Prezesa Towarzystwa Budownictwa Sp.z o.o. w Bielawie , czego potwierdzeniem była obywatelska akcja mieszkańców, która odbyła się 7 kwietnia na parkingu Spółdzielni Mieszkaniowej przy klubie ,,Sowa”, obok placu zabaw na tle bilbordu z napisem ,, Zygmunt Kaczmarski musi odejść.” Burmistrz Bielawy Piotr Łyżwa, ani żadna inna osoba przez niego delegowana na tej akcji, której organizatorem był Obywatelski Komitet Mieszkańców Towarzystwa Społecznego w Bielawie, nie pojawili się. Jedynie klub radnych ,, Ponad Podziałami ” odpowiedział na apel organizatorów i przyłączył się do obywatelskiej akcji mieszkańców Bielawy. Akcja w tym dniu dotyczyła funkcjonowania i warunków życia w zasobach TBS. Ludzie chcieli wreszcie współdecydować, mieć prawo i wpływ na wygląd swoich bloków i terenów tam, gdzie mieszkają, wzorem Spółdzielni Mieszkaniowej w Bielawie.
Zorganizowana akcja przerodziła się w manifestację nie tylko przeciw odwołaniu prezesa TBS, ale również przeciw polityce miasta. Manifestujący stwierdzili, że to władza miasta toleruje ,wspiera i broni działania pana prezesa TBS, dzięki temu pan prezes może sobie pozwolić na takie swoje działania i niegodne zachowania względem mieszkańców.
Gdy minęła połowa kadencji bielawskiego samorządu, uznałem, że należy zastanowić się, co udało się dokonać, a czego nie udało się dokonać w danym okresie. Do przeanalizowania tej kwestii i wyciągnięcia wniosków posłużyły mi dokonane obserwacje oraz przygotowany przez Urząd Miasta materiał : ,,Bielawa rozwija się – Turystyka, Gospodarka, Inwestycje, ” podsumowujący najważniejsze wydarzenia minionych miesięcy w obecnej kadencji samorządu. Przygotowany wykaz osiągnięć stanowił źródło wiedzy porównawczej.
Ile inwestycji w obecnej kadencji zostało już ukończonych, a które zostały rozpoczęte przez poprzedniego burmistrza Ryszarda Dźwiniela.
Ile inwestycji i jakie zostały zrealizowane w obecnej kadencji, które były pomysłem ekipy rządzącej przez obecnego burmistrza Piotra Łyżwę. Zachęcałem do lektury przygotowanego przez Urząd Miasta materiału, aby wyciągnąć wnioski, zastanowić się, czy nie zmarnowaliśmy tego czasu w Bielawie, gdy sąsiednie miasta Dzierżoniów, Pieszyce realizują wytyczone kierunki rozwoju, swoje cele konsekwentnie wprowadzają w życie. Ocenę, czy my w Bielawie mamy rozwój miasta czy regres pozostawiam czytelnikom. Czytelnicy są w stanie sami to ocenić.
Po odwołaniu z pełnionej funkcji wiceburmistrza Małgorzaty Greiner Urząd Miejski w Bielawie 15.12.2017 roku wydał oświadczenie, w którym między innymi czytamy : (…) ,, Na chwilę obecną Burmistrz nie planuje powołać drugiego zastępcy .”
Minął miesiąc i burmistrz powołał Jadwigę Horanin na funkcję wiceburmistrza.
Dobrze się stało! Cieszę się, że burmistrz zmienił zdanie i powołał drugiego wiceburmistrza, osobę kompetentną zawodowo. Pełniąc funkcję dyrektora Miejskiego Zarządu Placówek Oświatowych w Bielawie Jadwiga Horanin cieszyła się dużym zaufaniem i poparciem wśród mieszkańców Bielawy. Dzisiaj również stanowi autorytet.
Życzę powołanej pani wiceburmistrz Bielawy powodzenia w dalszej karierze zawodowej, by nowa praca dawała jej bardzo dużo satysfakcji, zadowolenia, sukcesów.
Jestem przekonany, że pani Jadwiga Horanin świetnie spełni się w nowym życiu zawodowym, poradzi sobie i dobrze będzie służyć Bielawie i jej mieszkańcom.

Adam Pajda