Do groźnego pożaru doszło w Bielawie na Os. XXV-lecia. W jednym z mieszkań na pierwszym piętrze uległ spaleniu pokój, w akcji ratowniczej brały udział cztery zastępy straży pożarnej oraz dwie karetki.
Do groźnego pożaru doszło w Bielawie na Os. XXV-lecia. W jednym z mieszkań na pierwszym piętrze uległ spaleniu pokój, w akcji ratowniczej brały udział cztery zastępy straży pożarnej oraz dwie karetki.
Tragedia. Ktoś wie, jak można pomóc tym ludziom?
Potrzebne ręce do ogarnięcia po pożarze
no ja wiem załatw im poł kilo mefedronu to sie uciesza :p