Niezwykła kobieta i niezwykła firma – Artlandia to kraina rękodzieła, pasji, pozytywnej energii i piękna w każdym calu. Jej właścicielka Maria Watras to znakomita krawcowa, która nie tylko szyje cudowne kreacje z najszlachetniejszych tkanin, ale od niedawna także przepiękne lalki waldorfskie!
Na uruchomienie swojej firmy uzyskała dotację z Powiatowego Urzędu Pracy w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego. – Te pieniądze pozwoliły mi stworzyć maleńką pracownię, która jest godnym miejscem mojej pracy. Za uzyskane środki wyposażyłam ją w meble, maszyny i tkaniny niezbędne do pracy – mówi pani Maria.
Lalki, które szyje Maria Watras to prawdziwe dzieła sztuki: wykonane z naturalnych tkanin, wypełnione prawdziwą mięciutką wełną, z buziami odzwierciedlającymi rysy twarzy, z włosami kozimi lub z naturalnej wełny. Wszystkie lalki ubrane są w szyte na miarę ubranka z najlepszych tkanin: kaszmirowe płaszczyki, chanelowskie żakieciki czy taftowe spódnice, a także własnoręcznie wykonane przez panią Marię robione na drutach lub szydełko sweterki czy buciki. Piękne!
Pani Maria nie ukrywa, że praca nad taką lalką trwa dobry tydzień, po kilka godzin dziennie. Ale na efekt warto poczekać, bo jest spektakularny. Taka lalka waldorfska to piękny prezent dla wymagających osób. Może być także stylizowana na osobę, do której trafi. Pani Maria jest w stanie oddać rysy twarzy, styl ubierania, hobby danej osoby.
A skąd się wziął pomysł na taki biznes? – Chciałam zrobić prezent dla mojej córki i wnuczki, które mieszkają w Londynie. Pomyślałam o lalkach. Przeglądając Internet w poszukiwaniu inspiracji, natknęłam się na lalki waldorfskie i zakochałam się. Wiedziałam, że bez specjalnego kursu nie będę w stanie sama tak doskonałej lalki wykonać. Dlatego zainwestowałam w kurs i postanowiłam wykonywać sama takie piękne lale. Usłyszałam o możliwościach uzyskania dotacji na rozkręcenie własnej firmy ze środków z Powiatowego Urzędu Pracy i z nich skorzystałam. Firmę prowadzę dopiero od dwóch miesięcy, ale mam już pierwsze zamówienia na lale – mówi Maria Watras.
Świat piękna to jej świat
Pani Maria szyje od zawsze, praktycznie od szkoły podstawowej, jednak przez 20 lat pracowała w księgowości, co nie ukrywa, nie dawało jej satysfakcji. Ma bowiem artystyczną duszę i zawsze pociągało ją piękno. Szyła głównie dla siebie. Do czasu gdy w 1993 r. kuzynka namówiła ją, aby wystartowała w konkursie Burdy. – Za pierwszym razem nie zdobyłam nagrody, ale rok później na „Anne Burda” przypadła mi główna nagroda. Kreacja, którą zaprezentowałam, to strój wieczorowy w stylu lat 20. Sukienka była uszyta z czarnej jedwabnej krepy, długa z głębokim dekoltem na plecach, na sukience czarna szyfonowa luźna tunika. Całość okrywał płaszcz z czarnego miękkiego lodenu. Stylowy kapelusz, krótkie jedwabne rękawiczki i czarne zamszowe czółenka dopełniały całości. Konkurs prowadziła Katarzyna Dowbor i Jacek Cygan, a połączony był z występami artystów polskiej sceny. Oceny jurorów sprawiły, że ta niezwykła przygoda zakończyła się dla mnie sukcesem. Weszłam w świat mody, pracowałam z polskimi projektantami, m.in. z Ewą Ciepielewską, szyłam kreacje dla gwiazd, m.in. dla Edyty Górniak. Dużo się nauczyłam i wiedziałam, że nie chcę już w życiu robić nic, co nie sprawia mi satysfakcji – opowiada.
Dlatego jej firma to kwintesencja tego co kocha: elegancji, stylu, najwyższej jakości tkanin, klasyki ze szczyptą awangardy oraz wyjątkowości. Szyje piękne lalki, piękne ubrania dla kobiet, a także wykonuje piękne ozdoby z masy solnej. Za swoje lalki i sukienkę do tańców latynoamerykańskich dwukrotnie otrzymała nagrody na Dolnośląskim Przeglądzie Twórczości – Ludowe i Artystyczne Rękodzieło.
Marzysz o swoim biznesie i pragniesz realizować swoją pasję – skorzystaj z dotacji PUP
Pani Maria zachęca inne osoby do sięgania po środki na rozpoczęcie działalności gospodarczej, którymi dysponuje PUP. Dementuje również błędnie upowszechniane informacje, że to droga niemożliwa do zakończenia sukcesem. Przy obopólnym zrozumieniu i zaangażowaniu w rozpatrzenie wniosku można uzyskać nawet 20 tys. zł na rozkręcenie własnego biznesu. Wszystkie osoby bezrobotne, które mają pomysł na swoją firmę i potrzebują wsparcia w ubieganiu się o te środki zapraszamy do kontaktu z Doradcami Klienta w PUP (pok. 5a, Rynek 27 w Dzierżoniowie, po uprzednim umówieniu terminu telefonicznie – 74/832 52 42). Więcej o dotacjach można też przeczytać na stronie internetowej PUP: dzierzoniow.praca.gov.pl.
Fot.
Maria Watras i jej lalki waldorfskie
Dodaj komentarz