Strona główna Bielawa Pewna wygrana z WKS Sobieski Arena Żagań

Pewna wygrana z WKS Sobieski Arena Żagań

0
PODZIEL SIĘ

ofm_bielawianka_vs_zagan_025928

W najciekawszym spotkaniu 16 kolejki grupy 4 II ligi OFM Bielawianka Bester okazała się być lepsza od ekipy Sobieskiego Żagań. Wygrana w stosunku 3:1 pozwoliła zespołowi z Bielawy powrócić na trzecie miejsce w tabeli i jednocześnie na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej odskoczyć Sobieskiemu na trzy punkty. Wynik końcowy spotkania mógłby wskazywać, że było to dosyć jednostronne widowisko, ale może oprócz partii nr 3 tak w rzeczywistości nie było.

 

Pierwsza i druga odsłona kończyła się grą na przewagi i różnie mogłyby się losy tego pojedynku potoczyć, gdyby goście prowadzili w spotkaniu 0:2. Ostatecznie oba zespoły podzieliły się wygranymi w dwóch pierwszych setach. Sobieski wygrał partię otwierającą przy swojej czwartej piłce setowej (między czasie dwa setbole miała OFM Bielawianka) a w drugim secie z kolei gospodarze czterokrotnie stawali przed próbą zakończenia seta i za czwartym razem zrobili to skutecznie.

 

W trzecim secie zobaczyliśmy zdecydowanie lepszą postawę naszych siatkarzy przy równoczesnym obniżeniu lotów Sobieskiego, co poskutkowało pogromem Bielawianki nad drużyną przyjezdnych.

 

Przy prowadzeniu 2:1 w setach grało nam się pewniej, choć do 18-tego punktu w czwartej odsłonie wynik oscylował jeszcze w okolicach remisu lub na jedno lub dwupunktowym prowadzeniu byli przyjezdni. Włączony drugi bieg siatkarzy z Bielawy w końcówce czwartej partii pozwolił najpierw odrobić stratę a następnie od 18:18 odskoczyć  na kilka punktów i dowieźć przewagę do końca meczu.

 

Trenerzy obu ekip tego dnia rotowali dosyć mocno składami. Więcej zmian dokonywał jednak szkoleniowiec gości Pan Artur Chaberski, wprowadzając m.in. Piotr Sajdaka, czy to na pozycję atakującego (za Adriana Milczarka), czy na przyjęcie (za Piotra Kramera). Wchodzili także inni siatkarze, ale już bardziej zadaniowo na serwis lub tylko na kilka akcji.

 

Z kolei trener Marcin Jarosz oprócz zmian zadaniowych na zagrywce i podwyższenia bloku dokonał dwóch zmian na kluczowych pozycjach. W pierwszej szóstce na rozegraniu mecz rozpoczął Karol Andrzejewski, ale już od początku drugiej partii do końca spotkania, odpowiedzialność za prowadzenie gry zespołu spoczywała na Tymoteuszu Gajek. Zmiana także na dłużej była na pozycji atakującego. Po dobrym początku Michał Tomiałowicz miał nieco słabszy okres gry w drugiej partii i wówczas trener wprowadził w jego miejsce Oskara Grabowskiego. Wychowanek Bielawianki po niezłym wejściu na parkiet pozostał na nim także na trzeciego seta. Zaczął się mylić nieco więcej dopiero w czwartej odsłonie i dlatego na końcówkę tej partii (meczu) powrócił do gry Tomiałowicz.

 

Statuetkę MVP spotkania za bardzo efektywne przyjęcie i skuteczne zagrania na siatce otrzymał przyjmujący Arkadiusz Jutrzenka. Z kolei za największą ilość punktów oraz efektywność ataków i zagrywek brawa należą się także dla Alexa Strubbe.  Generalnie cały zespół zagrał dobrze. Jak powiedział po meczu trener Marcin Jarosz, było to chyba najlepsze spotkanie OFM Bielawianki Bester Bielawa w tym sezonie przed własną publicznością.

 

OFM Bielawianka Bester  Bielawa – WKS Sobieski Żagań 3:1 (-27,26, 14, 19)

Bielawa: Andrzejewski, Strubbe, Jutrzenka, Skwarcan, Glinka (K), Tomiałowicz, Kukla (libero od przyjęcia) i Byczek (libero od obrony) oraz Gajek, Grabowski, Szopiak

Żagań: Kramer, Szymański, Goltz, Milczarek, Skibicki, Majewski, Kulczycki (libero) oraz Smętek, Sajdak, Siuta, Trzmiel.

 

Łukasz Gryś

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o