Mateusz Banaś od 6 roku życia jest fanem rajdów, początkowo tylko jako widz, a od 13 lat jako jeden z kilkudziesięciu najlepszych fotografów rajdowych. Godziny stania czasem w słońcu, czasem w deszczu, a czasem w śniegu dają spektakularne efekty – niezwykle dynamiczne zdjęcia najlepszych załóg rajdowych. W tym roku Pan Mateusz poszedł krok dalej – ze swej pasji postanowił zrobić sposób na zarabianie na życie. Dzięki dotacji PUP na uruchomienie własnej działalności gospodarczej założył firmę.
Co ciekawe, Mateusz Banaś miał być finansistą. Skończył finanse i rachunkowość w Wyższej Szkole Bankowej. Nigdy jednak nie pracował w zawodzie, no może poza inwestowaniem na giełdzie, co nadal go pasjonuje. Wybrał fotografię jako sposób na zarabianie na życie. Dziś stwierdza, że to ogromna wartość, gdy można żyć z pasji. Wówczas praca jest wielką przyjemnością.
Jaka była jego droga do otrzymania dotacji z Powiatowego Urzędu Pracy? – Kilka osób z mojej rodziny otrzymało wcześniej dotacje z urzędu, jedna ze znajomych prosiła mnie też o pomoc w wyborze sprzętu fotograficznego, gdy starała się o środki na założenie firmy. Stwierdziłem zatem, że i ja spróbuję. To była bardzo dobra decyzja, gdyż otrzymane środki przeznaczyłem na zakup sprzętu z najwyższej półki – aparatu, dwóch obiektywów i różnych akcesoriów. To z kolei motywuje mnie do rozwijania swoich umiejętności fotograficznych. Jak tylko kupiłem nowy aparat, od razu zapisałem się na warsztaty fotografii samochodowej i wiele mnie to nauczyło – mówi Mateusz Banaś.
Fotografowanie rajdów przyszło mu naturalnie. W 2003 roku kupił sobie kamerkę internetową z funkcją robienia zdjęć. Zupełnie amatorsko pstrykał nią fotki, gdy był na rajdach. Wciągnęło go to i zdecydował, że zainwestuje w lustrzankę cyfrową. Postawił na Canona i jest tej marce wierny do dziś. Od 2004 roku regularnie już fotografował. Uczył się sam oraz od innych doświadczonych fotografów. Na portalu dla fotografów rajdowych ludzie dzielili się swoją wiedzą, podpowiadali rozwiązania, komentowali zdjęcia. Tą drogą nauczył się najwięcej.
Przez te 13 lat uczestniczył w Mistrzostwach Świata w całej Europie – od Skandynawii, po Francję, Wielką Brytanię, Niemcy, Grecję. Wraz z kolegą z Krakowa – Marcinem Kaliszką – obsługują od lat najlepsze załogi, m.in. zespół Subaru Polska oraz duże imprezy sportowe, m.in. Baja Poland – Puchar Świata w rajdach terenowych. To właśnie Marcin Kaliszka bardzo dużo go nauczył, pokazał różne fotograficzne sztuczki.
Nowo założona firma Mateusza Banasia specjalizuje się w fotografii sportowej, nie tylko rajdowej. Od lat fotografuje bowiem też lokalne imprezy, m.in. Lines of Bielawa, Bike Maraton czy zawody driftowe. Przez cztery lata sam jeździł jako zawodnik w driftach. Jednak trudno było mu pogodzić bycie i zawodnikiem, i fotografem. Postawił zatem na to drugie.
Marzysz o swoim biznesie – skorzystaj z dotacji PUP
– Wszystkim osobom, które mają pomysł na biznes, a najlepiej pasję z której można zrobić sposób na zarabianie pieniędzy, polecam skorzystać ze wsparcia PUP. Bezzwrotna dotacja to duży zastrzyk gotówki, który bardzo przydaje się na starcie. Procedura ubiegania się o środki nie jest może najłatwiejsza, ale mi udało się to dość szybko, wystarczyły trzy wizyty w urzędzie. Spotkałem się z dużą życzliwością pań rozpatrujących wniosek, jestem bardzo zadowolony – mówi Mateusz Banaś.
Kwota dotacji to w tym roku nawet 22 tys. zł, co ważne – bezzwrotnej! Dlatego warto po nią sięgnąć. Wszystkie osoby bezrobotne, które mają pomysł na swoją firmę i potrzebują wsparcia w ubieganiu się o te środki, zapraszamy do kontaktu z Doradcami Klienta w PUP (pok. 5a, Rynek 27 w Dzierżoniowie, po uprzednim umówieniu terminu telefonicznie – 74/832 52 42). Więcej o dotacjach można też przeczytać na stronie internetowej PUP: dzierzoniow.praca.gov.pl.
Projekt „Aktywizacja osób młodych pozostających bez pracy w powiecie dzierżoniowskim (III)” w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020, współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego.
Dodaj komentarz