Strona główna Dzierżoniów Owacje dla „Wyklętego”

Owacje dla „Wyklętego”

0
PODZIEL SIĘ

Niemal pełna sala kinowa i owacje na stojąco – tak mieszkańcy Dzierżoniowa powitali na scenie reżysera i aktorów filmu Wyklęty. Kinowa opowieść o żołnierzach niezłomnych miałą w piatkowy wieczór premierę w „Zbyszku”.

premiera_wyklety_027864

Po projekcji spotkali się z reżyserem, Konradem Łęckim i aktorami: Markiem Siudymem, Hanną Świętnicką, Łukaszem Węgrzynowskim i dzierżoniowianinem Robertem Wrzoskiem.

Film „Wyklęty” oparty jest na historii sierżanta Józefa Franczaka, pseudonim „Lalek”, który skutecznie wymykał się obławom komunistycznych służb przez 18 lat po zakończeniu wojny. Walkę rozpoczął w 1939 roku na Kresach, gdzie trafił do sowieckiej niewoli. Uciekł z niej na rodzinną Lubelszczyznę. Potem służył w Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej. Gdy w Warszawie trwało powstanie, Franczak został wcielony do II Armii Wojska Polskiego, skąd zdezerterował.

Od wiosny 1947 roku należał do jednego z partyzanckich oddziałów organizacji Wolność i Niezawisłość, którzy ukrywali się w lasach chełmskich i lubartowskich. Partyzanci zdecydowali się działać w kilkuosobowych grupach. „Lalek”, nazywany przez kolegów także „Lalusiem”, dowodził jedną z takich grup. W październiku 1947 roku rozstrzelali na przykład komendanta posterunku MO we wsi Wysokie oraz naczelnika poczty.

Od 1949 roku „Lalek” zaczął ukrywać się w pojedynkę. Dołączał jedynie niekiedy do oddziału dowodzonego przez podporucznika „Wiktora”, uczestnicząc w kilku akcjach bojowych, między innymi w likwidacjach milicjantów, współpracowników bezpieki oraz w napadzie na gminną spółdzielnię w Piaskach na Lubelszczyźnie. „Lalek” ukrywał się w lasach i korzystając z uprzejmości okolicznych gospodarzy, często zmieniał miejsce pobytu. Jednak służby ciągle deptały mu po piętach.

Ostatecznie zdradził go zwerbowany przez SB do współpracy brat stryjeczny narzeczonej „Lalka”. Ostatni Żołnierz Wyklęty zginął w obławie milicyjnej 21 października 1963 roku. Prokurator prowadzący tę sprawę nakazał, by odciąć głowę zabitego; odnaleziono dją opiero w 2007 roku. IPN ustalił, że spoczywająca w jednej z pracowni lubelskiego Uniwersytetu Medycznego ludzka czaszka należy do ostatniego Żołnierza Wyklętego. Najprawdopodobniej służyła studentom do celów naukowych. Uroczyście pochowano ją obok pozostałych szczątków sierżanta Franczaka 26 marca 2015 roku. W rolę „Lalka” wcielił się Wojciech Niemczyk.

Film „Wyklęty” powstał dzięki zbiórce pieniędzy od osób prywatnych. Produkcję wsparli Polacy z kraju i zagranicy, a także kilku dużych instytucji – m.in. PGNiG i PGE. Premiera filmu w polskich kinach odbędzie się 10 marca.

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o