Strona główna felieton Podział na lewicę i prawicę

Podział na lewicę i prawicę

0
PODZIEL SIĘ

Podział na lewicę i prawicę został dokonany w okresie Rewolucji Francuskiej (1789 r.) wówczas to w Zgromadzeniu Narodowym przedstawiciele szlachty, arystokracji i duchowieństwa zasiadali po prawej stronie sali, zaś po lewej politycy żądający przemian społecznych i politycznych.

Określenie prawica przez cały XIX w. było kojarzone z ugrupowaniami zachowawczymi, walczącymi o utrzymanie feudalnych przywilejów stanowych, zwalczającymi postępowe ruchy społeczne.
Obecnie nadal do prawicy zalicza się środowiska o poglądach konserwatywnych, konserwatywno-liberalnych i liberalnych. Prawicowa wizja gospodarki to zwykle gospodarka wolnorynkowa, w której panują zasady kapitalizmu.
Głównym założeniem lewicy jest dążenie do wolności, równości i sprawiedliwości społecznej. Kapitalizm z założenia jest systemem opartym na zniewoleniu, nierówności i braku sprawiedliwości społecznej,  dlatego lewica wskazuje własność społeczną, jako bliższą w dążeniu do głównych założeń lewicy. Krytycy lewicowego podejścia do gospodarki wskazują, że lewica niema pomysłów jak wytworzyć bogactwo, a jedynie jak ulżyć ubóstwu. Humanitarne działania lewicy nie są jednak akceptowane społecznie, ani przez bogatych, ani przez biednych. Już Arystoteles zauważył, że zarówno bogaci jak i biedni są politycznie niebezpieczni, ponieważ jednym i drugim chodzi wyłącznie o pieniądze! Dzisiejsza gospodarka europejska a zwłaszcza Polska połączyła wady ekonomii kapitalistycznej i socjalistycznej powodując, że większość kapitalistów stać jedynie na zagraniczne wczasy i dobrej marki samochód, a na utrzymanie zakładu pracy już nie, dlatego tak duża ilość bankructw. Natomiast biednym często nie opłaca się pracować gdyż ich zadłużenia z różnych tytułów wielokrotnie przekraczają wartość ewentualnej płacy. „Niewidzialna ręka rynku” wskazywana przez liberałów, jako mechanizm samoregulacji nie zadziałała. Systemowe wspieranie tworzenia klasy bogaczy też nie przyniosło społecznych efektów. Rosnąca emigracja powoduje wiele problemów takich jak rozbicie rodzin. Brak wsparcia najbliższych, powoduje wiele problemów i tragedii. Recepta lewicy na szybką poprawę kondycji ekonomicznej Polski i Polaków jest prosta – zmniejszenie bezrobocia. Zwiększenie ilości miejsc pracy można szybko uzyskać poprzez zwiększenie wydatków na roboty publiczne. Trzeba zauważyć, że poniesione wydatki bardzo szybko wrócą do budżetu Państwa w postaci różnego rodzaju podatków bezpośrednich (od płac) i pośrednich od zakupów i płatności dokonywanych przez zatrudnionych. Dodatkowo do obsługi i zaopatrzenia tych zatrudnionych powstaną następne miejsca pracy. Powstaną też dobra materialne, jako efekt pracy:  drogi, mosty, chodniki wybudowane i wyremontowane budynki itp. Czy nie jest to dużo bardziej efektywne wydawanie publicznych pieniędzy niż dotychczasowe programy i szkolenia bezrobotnych? Zapewniające głównie dochód dla wykładowców i piszących projekty. Czy nie lepiej spowodować, aby powiększyć wielkość płaconej składki do ZUS niż dopłacać do deficytu? Inwestowanie w najbiedniejszych najszybciej napędza koniunkturę gdyż zarobione pieniądze niemal natychmiast są wydawane i to na lokalnym rynku, a to właśnie krążący pieniądz jest kołem zamachowym gospodarki. A stabilność i pewność zatrudnienia sprzyja inwestowaniu w siebie i rodzinę.

Przewodniczący Rady Miejskiej SLD w Bielawie
Jerzy Edmund Jankowski